3 lutego br. w ramach zajęć wychowawczych oraz działającego plastyczno - fotograficznego koła zainteresowań uczniowie z Zespołu Szkół WZDZ w Trzebiatowie wybrali się do Trzebiatowskiego Ośrodka Kultury. Na miejscu młodzież obejrzała wystawę Leszka Moslera pt: „Zaklęte w drewnie”. W klimat wystawy wprowadziła nas Pani Anna Rzepecka – starszy instruktor Trzebiatowskiego Ośrodka Kultury. Pan Leszek Mosler od dzieciństwa związany jest z Trzebiatowem, w którym ukończył szkołę podstawową i technikum mechaniczne. Kiedyś, wiele lat temu zainteresował się rzeźbą w drewnie, połknął bakcyla i tak zaczęła się jego przygoda artystyczna. Obecnie, na ile czas mu pozwala, sięga po kawałek drewna lipowego i rzeźbi. „Tworzenie to moja pasja, odskocznia od codzienności, ujście ukrytych emocji. Pracując nad rzeźbą wkraczam w świat, w którym jestem sam, nikt niczego mi nie narzuca, nie czyni uwag, sam decyduję, co chcę przedstawić i stworzyć. Urzeczywistniam swoje wizje zaklęte w drewnie.” – powiedział Leszek Mosler podczas otwarcia wystawy. Nasi uczestnicy z zainteresowaniem oglądali prezentowane rzeźby. Zarówno postacie świętych jak i zwykłych często rubasznych ludzi, ale i płaskorzeźby przedstawiające konie, kwiaty, anioły oraz te charakterystyczne, stworzone specjalnie np. dla kół łowieckich. Naszą uwagę zwróciły również te rzeźby, które powiązane z codziennymi detalami tworzą prawdziwą sztukę użytkową np., zegary, barometry i podstawy pod misy i patery. Młodzież miała niewątpliwą okazję zobaczyć, jak niewiele dzielić może od realizowania swoich pasji do odniesienia sukcesu artystycznego.